Skip to content

Location successfully changed to Polski

Obserwuj nas

Najnowsze działania Otwórz w nowym oknie Wesprzyj
Return to mob menu

Wyszukaj przez słowo klucz

ClientEarth

12 maja 2025

Zanieczyszczenie powietrza

Europejski Trybunał Praw Człowieka zajmie się smogiem w Polsce

Trybunał w Strasburgu rozpoczął sześć postępowań przeciwko Polsce. Sprawy dotyczą jakości powietrza oraz braku możliwości zaskarżania nieskutecznych programów ochrony powietrza.

 

Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPCz) ogłosił dziś, że przyjął do rozpoznania skargi wniesione przeciwko Polsce przez mieszkańców Warszawy, Zakopanego i Rybnika oraz dwie organizacje społeczne: Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze i naszą Fundację. Trybunał uznał, że sprawy zasługują na rozpatrzenie i przechodzi do tzw. komunikacji – formalnego etapu, w którym kieruje pytania do rządu Rzeczypospolitej Polskiej.

To pierwsze polskie sprawy z zakresu ochrony powietrza, które Trybunał zdecydował się rozpatrzyć na gruncie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Mogą one stać się przełomem w orzecznictwie dotyczącym prawa do czystego i zdrowego powietrza oraz dostępu obywateli do wymiaru sprawiedliwości w sprawach środowiskowych.

Brak prawa do sądu w sprawie powietrza

Skargi dotyczą braku możliwości zakwestionowania przez obywateli przed sądem programu ochrony powietrza (POP) dla województwa mazowieckiego – aktu prawa miejscowego, który miał wyznaczać konkretne działania zmierzające do poprawy jakości powietrza w regionie oraz braku skutecznych działań podejmowanych przez władze na rzecz poprawy jakości powietrza w Polsce. Skarżący uznali ten dokument za nieskuteczny i pozbawiony realnych rozwiązań naprawczych, a mimo to sądy administracyjne – w tym Naczelny Sąd Administracyjny, wbrew ustalonej linii orzeczniczej Trybunału Sprawiedliwości UE oraz zobowiązaniom wynikającym z Konwencji z Aarhus – orzekły, że ani osoby indywidualne, ani organizacje pozarządowe nie mają prawa jego zaskarżenia.

Skargi przyjęte – to rzadkość

Decyzja Trybunału ma znaczenie nie tylko dla samych skarżących, ale również dla całego systemu ochrony powietrza w Polsce oraz prawa dostępu do sądu w sprawach środowiskowych.  Zdecydowana większość skarg, ponad 90%, trafiających do ETPCz zostaje uznana za niedopuszczalne już na wstępnym etapie – w 2024 roku było to aż 25 990 przypadków. Przyjęcie spraw do dalszego procedowania przez Trybunał oznacza, że w jego ocenie występuje duże ryzyko naruszenia przez władze Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

„Decyzja Europejskiego Trybunału Praw Człowieka o przyjęciu naszych skarg może być przełomowym momentem w walce o praworządność i ochronę naszych praw podstawowych: prawa do czystego i zdrowego powietrza oraz prawa do sądu w sprawach środowiskowych.  Od lat obserwujemy, jak nieskuteczne programy ochrony powietrza pozostają poza kontrolą sądową, mimo że zanieczyszczenie powietrza bezpośrednio zagraża zdrowiu i życiu nas wszystkich. Orzeczenie Trybunału w Strasburgu, wiążące dla władz krajowych oznaczać będzie obowiązek wdrożenia konkretnych i skutecznych działań na rzecz przestrzegania prawa w zakresie norm jakości powietrza” – mówi Agnieszka Warso-Buchanan, radczyni prawna i członkini zarządu Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.
Zarzuty wobec Polski

Skarżący powołują się na naruszenie trzech artykułów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka: artykułu 6, który gwarantuje prawo do rzetelnego procesu sądowego, artykułu 13, zapewniającego prawo do skutecznego środka odwoławczego, oraz artykułu 8, chroniącego prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego – w tym przypadku interpretowanego w kontekście prawa do czystego i zdrowego powietrza.

Jak podkreślają skarżący, brak możliwości zaskarżenia programów ochrony powietrza oznacza, że obywatele są pozbawieni realnego wpływu na decyzje mające bezpośredni wpływ na ich zdrowie i życie. Jednocześnie z tego prawa mogą korzystać np. producenci pieców czy samorządy domagające się złagodzenia przepisów.

Możliwy wyrok może zmienić praktykę w Polsce

Decyzja Trybunału o rozpoczęciu formalnej komunikacji sprawy oznacza, że polski rząd będzie musiał przedstawić swoje stanowisko. Na tej podstawie ETPCz wyda wyrok, który będzie dla Polski wiążący.

„Przyjęcie naszych skarg przez ETPCz to jasny sygnał, że brak możliwości zaskarżania nieskutecznych programów ochrony powietrza narusza podstawowe prawa obywateli. Dostęp do sądu w sprawach dotyczących środowiska to nie przywilej, lecz konstytucyjne prawo. Liczymy, że wyrok Trybunału doprowadzi do systemowej zmiany, która umożliwi obywatelom skuteczne egzekwowanie swoich praw i wpłynie na realną poprawę jakości powietrza w Polsce” – mówi Małgorzata Kwiędacz-Palosz, starsza prawniczka z Fundacji ClientEarth.

Zgodnie z artykułem 46. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, państwa członkowskie – w tym Polska – są zobowiązane do wykonania ostatecznych wyroków Trybunału. W praktyce może to oznaczać konieczność zmiany przepisów lub linii orzeczniczej sądów administracyjnych w Polsce.

Naszą Fundację w przygotowaniu skarg do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wspierała mec. Agata Bzdyń