ClientEarth
22 września 2020
Dziś podczas precedensowej rozprawy ClientEarth vs PGE GiEK Sąd Okręgowy w Łodzi stwierdził, że kryzys klimatyczny jest faktem i trzeba mu przeciwdziałać, a sam klimat jest dobrem wspólnym za które odpowiedzialni są wszyscy, także spółki węglowe. Takie stwierdzenia padły w Polsce z ust sądu po raz pierwszy. Sędzia zobowiązała strony do rozmów ugodowych w kwestii ograniczenia wpływu Elektrowni Bełchatów na klimat i środowisko.
“Z satysfakcją przyjmujemy decyzję sądu. Jesteśmy gotowi na to, żeby wspólnie z PGE GiEK rozpocząć rozmowy i wypracować rozwiązania bezpieczne dla ludzi, klimatu i środowiska. Te rozmowy muszą jednak odbywać się w duchu tego, o czym powiedział sąd: kryzys klimatyczny jest faktem i wyzwaniem dla nas wszystkich, także dla operatorów elektrowni, którzy nie mogą uciekać odpowiedzialności. A działać w kwestii klimatu musimy szybko i pilnie, co potwierdzają zarówno naukowcy, jak i obywatele – 81% osób w Polsce uważa kryzys klimatyczny za bezpośrednie zagrożenie” – mówi Ilona Jędrasik, kierowniczka programu Polska Energia w ClientEarth.
We wrześniu 2019 r. fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi złożyła pozew przeciwko właścicielowi Elektrowni Bełchatów, spółce PGE GiEK, za szkodę w środowisku naturalnym traktowanym jako dobro wspólne. W swoim pozwie fundacja domaga się odejścia od spalania węgla brunatnego w 11 najstarszych blokach elektrowni do 2030 r. i w ostatnim bloku do 2035 r. Uzasadnieniem żądania jest wielowymiarowe niszczenie środowiska: elektrownia pogłębia kryzys klimatyczny poprzez ogromne emisje dwutlenku węgla, odwadnia region, który według Ministerstwa Środowiska jest najbardziej w Polsce zagrożony pustynnieniem, a także zanieczyszcza glebę i powietrze. Fundacja oparła swoje żądania na danych i dokumentach publicznych, raportach Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu IPCC, ekspertyzach w zakresie wpływu kompleksu bełchatowskiego na środowisko oraz na analizach ekonomicznych dowodzących efektywności zastąpienia węgla brunatnego w Elektrowni Bełchatów czystymi źródłami energii.
“Ostateczne rozstrzygnięcie tej sprawy może być przełomem w polskiej transformacji energetycznej. Dla Polek i Polaków wygaszanie bloków w Elektrowni Bełchatów może być sygnałem, że ich prawo do czystego środowiska i bezpiecznej przyszłości klimatycznej jest ważniejsze niż węgiel” – podkreśla Monika Sadkowska, rzeczniczka ds. kampanii w ClientEarth.
W zeszłym tygodniu fundacja ClientEarth opublikowała raport, z którego wynika, że Polska znajduje się w światowej czołówce, jeżeli chodzi o wysokość emisji CO2 w przeliczeniu na jednostkę wyprodukowanej energii. W rankingu z 2017 r. nasz kraj znalazł się na drugim miejscu w tej kategorii, tuż za Republiką Południowej Afryki. Autorzy raportu wyliczyli, że emisje dwutlenku węgla z naszego kraju już dawno przewyższyły wartości, które gwarantowałyby nieprzekroczenie globalnej temperatury o 1.5ºC. Według naukowców z IPCC wzrost powyżej 2ºC oznacza dramatyczne zmiany w skali całej planety. Elektrownia Bełchatów ma w tym duży udział – z raportu wynika, że do roku 2035 zostanie przez nią „zużyte” aż 38% budżetu węglowego Polski.
Elektrownia Bełchatów jest największą elektrownią węglową w Polsce i w Europie i największą elektrownią na węgiel brunatny na świecie. Od początku funkcjonowania wyemitowała około miliarda ton dwutlenku węgla do atmosfery, co stanowi równowartość 3-letniej emisji CO2 całej Polski. Ten wynik sprawia, że Elektrownia Bełchatów jest najwiêkszym pojedynczym emitentem gazów cieplarnianych w Europie. Jest również największą instalacją oddziałującą na klimat w Polsce.