Skip to content

Location successfully changed to Polski

Obserwuj nas

Najnowsze działania Otwórz w nowym oknie Wesprzyj
Return to mob menu

Wyszukaj przez słowo klucz

ClientEarth

9 marca 2021

Ochrona przyrody

Puszcza Białowieska: nowe decyzje, nowe problemy

Pomimo ostrzeżeń organizacji pozarządowych, wiceminister klimatu i środowiska podpisał aneksy do planów urządzenia lasu dla dwóch nadleśnictw w Puszczy Białowieskiej. Dokumenty zostały źle przygotowane i zawierają zapisy, które wprowadzają nowe zagrożenia dla przyrody Puszczy. Podpisanie aneksów to błąd, za który możemy słono zapłacić

W ubiegłym miesiącu Komisja Europejska wszczęła postepowanie przeciwko polskiemu rządowi, ponieważ polskie władze pomimo upływu trzech lat nie wykonały wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie Puszczy Białowieskiej. Trybunał zobowiązał polski rząd do usunięcia z obiegu prawnego niezgodnego z prawem aneksu do Planu urzadzenia lasu dla Nadleśnictwa Białowieża.

W obliczu grożących Polsce kar finansowych wiceminister klimatu i środowiska podpisał aneksy do PUL dla Nadleśnictw Białowieża i Browsk. Ministerstwo przedstawia to działanie jako wykonanie wyroku Trybunału, które zakończy trwający od pięciu lat konflikt o Puszczę Białowieską.

Agata Szafraniuk, prawniczka Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, komentuje:

“Niestety, nie podzielamy optymizmu Ministerstwa. Nowy aneks dla Nadleśnictwa Białowieża został sporządzony w oparciu o źle przygotowaną inwentaryzację przyrodniczą i przewiduje cięcia w chronionych drzewostanach 100-letnich. Rząd miał prawie trzy lata na to, żeby znaleźć rozwiązanie korzystne dla puszczańskiej przyrody, i nie wykorzystał tego czasu. Podpisanie wadliwie opracowanego aneksu jest jak przyklejanie plastra na złamaną rękę – w niczym nie pomoże i daje fałszywe poczucie bezpieczeństwa w sytuacji, kiedy trzeba podjąć zdecydowane działania naprawcze.”

“Przy okazji zamieszania związanego z koniecznością wykonania wyroku TSUE przygotowano aneksy również dla dwóch pozostałych puszczańskich nadleśnictw, Browska i Hajnówki, które zakładają zwiększenie pozyskania nawet o 1/3. Udało się uniknąć podpisania aneksu dla jednego z nich- dla Nadleśnictwa Hajnówka, który z pespektywy ochrony przyrody był najbardziej szkodliwy. Niestety zatwierdzono aneks dla Browska, który zwiększa pozyskanie w tym Nadleśnictwie o 1/3 w stosunku do etatu zaplanowanego na 10 lat. W ciągu zaledwie kilku miesięcy, tj. do końca roku, zostanie pozyskane prawie 70 tys m3.”

“Ta sytuacja pokazuje, że kierownictwo ministerstwa niewiele się nauczyło od wyroku TSUE i po raz kolejny ugruntowało złe praktyki przygotowywania prognoz oceny oddziaływania w leśnictwie na obszary Natura 2000. Jest to podstawowe narzędzie, które ma chronić obszary Natura 2000, w tym unikatowe siedliska i gatunki stanowiące o wyjątkowości Puszczy. Lasy w Polsce odgrywają ogromną rolę w ochronie przyrody – 65% gatunków występujących w Polsce to gatunki leśne lub związane z lasem, dlatego sprawa Puszczy jest tak ważna – wyznacza ona standardy opracowywania dokumentów dla lasów w całej Polsce. Pan Minister Michał Kurtyka miał szansę w ramach swoich działań nadzorczych, aby te standardy przywrócić – niestety dzisiejszy podpis sankcjonuje poniekąd błędy Ministra Szyszki i grozi utrwaleniem szkodliwych praktyk na wiele następnych lat.”

“Podpisanie aneksu stawia nas również na kursie kolizyjnym z wytycznymi UNESCO, zgodnie z którymi najpierw powinniśmy stworzyć całościowy plan zarządzania Obiektem Światowego Dziedzictwa Puszcza Białowieska. Niestety, dopóki większość Puszczy Białowieskiej pozostaje w zarządzie Lasów Państwowych, sytuacje konfliktowe będą się powtarzać, ponieważ ta instytucja nie posiada narzędzi umożliwiających wystarczająco skuteczną ochronę przyrody na zarządzanych przez nią obszarach. Wyrok TSUE zobowiązuje nas do znalezienia rozwiązania, które zapewni trwałą i efektywną ochronę Puszczy Białowieskiej. Polskie prawo daje nam gotowe narzędzie do realizacji tego postulatu: formę ochrony przyrody, jaką jest park narodowy. Jest dla nas zupełnie niezrozumiałe, dlaczego polski rząd nie chce skorzystać z oczywistego rozwiązania, które ma do dyspozycji.”