ClientEarth
10 lipca 2025
Rząd powinien robić więcej, by chronić obywateli i obywatelki przed skutkami zmiany klimatu – wynika z badań przeprowadzonych przez agencję badawczą IPSOS i opracowanych przez zespół prof. Przemysława Sadury na zlecenie naszej Fundacji. Prawie 70% ankietowanych uważa, że powinniśmy wydawać na ten cel więcej niż obecnie, a niemal 60% widzi problem suszy w Polsce jako bezpośredni skutek zmian klimatu i oczekuje od rządzących pilnych rozwiązań. Z kolei 56% respondentów wiąże zeszłoroczną powódź na Dolnym Śląsku z wieloletnimi zaniedbaniami w polityce klimatycznej i gospodarce wodnej.
W spolaryzowanym społeczeństwie ubywa spraw, o których mówimy jednym głosem. Obiegowy pogląd głosi, że różni nas wszystko poza wagą jaką nadajemy kondycji służby zdrowia, a od niedawna bezpieczeństwu zewnętrznemu. Nasze badania dowodzą, że listę tę należy rozszerzyć. Adaptacja, czyli odpowiednie przygotowanie na zmianę klimatu, to największy polski konsensus klimatyczny. Wzrost nakładów na ten cel popiera 70% Polek i Polaków, a aprobata dla tych działań idzie w poprzek politycznych podziałów – mówi dr hab. prof. UW Przemysław Sadura, szef Katedry Socjologii Polityki na Wydziale Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego oraz współautor badania.
55% ankietowanych przez IPSOS uważa, że jeśli na obronność przeznaczamy ok. 5% PKB, to dodatkowo powinniśmy zagwarantować przynajmniej 1% PKB na bezpieczeństwo klimatyczne.
W XXI w. o bezpieczeństwie musimy myśleć wielowymiarowo, uwzględniając kryzys klimatyczny. To nie tylko ważna kwestia bezpieczeństwa granic, ale też gwarancje dostępu do wody, żywności oraz koszty ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak podtopienia, powodzie, pożary, susza czy nawałnice. Zjawiska te często pociągają za sobą ofiary w ludziach i ogromne straty materialne – mówi Agnieszka Warso-Buchanan, radczyni prawna i członkini zarządu Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.
„Fundacja domaga się od władz działań na rzecz bezpieczeństwa klimatycznego. Chodzi m.in. o ochronę przed gwałtownymi zjawiskami pogodowymi poprzez stworzenie ram prawnych pozwalających społeczeństwu na skuteczne przystosowanie się do zmiany klimatu, ale też podejmowanie działań na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych” – dodaje Warso-Buchanan.
Przy podziałach społecznych i politycznych, kluczem do przełamania barier może być koncepcja „bezpieczeństwa klimatycznego”. Stanowi ona nową perspektywę w krajowej debacie o bezpieczeństwie narodowym, odpowiadającą na zagrożenia takie, jak długotrwałe susze i spowodowane nimi pożary, powodzie błyskawiczne, nawałnice czy fale upałów, które zaczynają zbierać śmiertelne żniwo także w naszej części świata.
Konieczność poprawy bezpieczeństwa klimatycznego podkreślaliśmy też ostatnio wraz z Instytutem Reform w raporcie o kosztach zmiany klimatu w Polsce. Z analiz wynika, że do 2050 r. Polska może tracić nawet 124 mld zł rocznie na skutek zmiany klimatu, co odpowiada 2,2% krajowego PKB w połowie wieku. Eksperci ostrzegają, że bez przyspieszenia transformacji i działań adaptacyjnych straty będą coraz większe i ucierpi nie tylko budżet państwa, ale i społeczeństwo, płacąc swoim majątkiem, zdrowiem, a w skrajnych przypadkach – nawet życiem.
53% ankietowanych uważa, że polskie rządy w ostatnich 10 latach powinny były robić zdecydowanie więcej na rzecz ochrony klimatu, wynika z sondażu IPSOS.
Badania mówią same za siebie. Polskie społeczeństwo ma dość bierności kolejnych rządów, które nie zrobiły nic, albo niewiele, by zwiększyć odporność kraju w obliczu kryzysu klimatycznego. Najpilniejsze jest opracowanie wieloletniej i uwzględniającej rozwiązania oparte na naturze polityki adaptacyjnej, która przygotuje rząd centralny, samorządy, biznes oraz zwykłych obywateli i obywatelki do wyzwań wynikających ze zmiany klimatu – komentuje Agnieszka Warso-Buchanan.
W związku z tym proponujemy nowelizację ustawy Prawo ochrony środowiska, która umożliwi skuteczną realizację prawa do bezpiecznego klimatu i zbudowanie realnej odporności Polski na skutki kryzysu klimatycznego.
· Minimalny roczny próg wydatków publicznych na poprawę polskiego bezpieczeństwa klimatycznego, wynoszący 1% krajowego PKB – chodzi o inwestycje w nowoczesną infrastrukturę, pomoc dla poszkodowanych, ochronę zdrowia oraz dostosowanie się do coraz bardziej ekstremalnych i niszczycielskich w skutkach zjawisk pogodowych.
· Powołanie Rzecznika Bezpieczeństwa Klimatycznego, który stojąc na czele niezależnej, eksperckiej instytucji pilnowałby, żeby państwo realizowało swoje obowiązki wobec obywateli – i mógłby z tego rozliczać władze, a także zwalczać dezinformację klimatyczną. Podobne instytucje działają już m.in. w Wielkiej Brytanii, Nowej Zelandii czy Danii.
· Obowiązek posiadania planów adaptacyjnych – każda gmina, województwo i całe państwo powinny mieć konkretny plan radzenia sobie ze skutkami zmian klimatu z przypisanym budżetem i jasno określonym zakresem zadań.
Sondaż został zrealizowany w kwietniu 2025 r. przez agencję IPSOS, według scenariusza przygotowanego przez prof. Przemysława Sadurę, na reprezentatywnej próbie 1000 osób z wykorzystaniem metod ilościowych i jakościowych, aby uzyskać pełniejszy obraz opinii respondentów. Część wywiadów przeprowadzono telefonicznie (CATI), a część online (CAWI), stosując podejście mixed-mode.